Kammitora Jizoku - 2011-04-21 11:34:24

j/w temacie

Kammitora Jizoku - 2011-04-21 11:35:24

Wyszedłeś właśnie tutaj. Było to miejsce pełne skał. Byłeś pod wzgórzem Sougyoku.

(pisz co zrobiłeś dalej, ewidentnie Twoje przemyślenia, co najdzie Ci na język ;d)

Kinzoku - 2011-04-21 12:08:22

Mimo tego ,że moja walka z Vizardem nie była zbyt męcząca byłem całkowicie wyczerpany. Moim jedynym marzeniem był powrót do mojego mieszkania w Seireitei. Czułem również ulgę ponieważ czułem ,że dzięki pomocy tamtego zdrajcy uda mi się obalić tych z Centrali. Czułem się z tego powodu szczęśliwy. Postanowiłem ,że zdam jednak raport moim przełożonym. Kiedy już ruszałem nagle poczułem ogromny ból i po chwili znalazłem się w moim wewnętrznym świecie. Było w nim jednak coś innego. Normalnie był to księżyc ,na którym znajdowała się góra na ,której przesiadywał Rokku z Sabisu. Teraz jednak znajdowałem się w miejscu którego nie znałem a przede mną stał jakiś mężczyzna o kruczoczarnych włosach i czerwonych oczach. Przypominał jak by mnie jednak miał o wiele dłuższe włosy również innego koloru. Podszedł do mnie i powiedział.
-Pewnego dnia przyjdę po Ciebie
Po czym znów znalazłem się w Soul Society. Nie zastanawiając się nad tym co właśnie się stało pobiegłem szybko zdać raport. Trwało to kilka godzin jednak w końcu mnie wypuścili. Pobiegłem szybko do mieszkania i od razu zasnąłem. Nagle mój sen przerwało pukanie...
(dalsze wydarzenia są w twojej fabule Kammi :D)

amonzi.pl grzejniki purmo wrocław noclegi na zamku rożek do spania