Tenshin Ramino - 2011-01-26 22:54:12

Jest to średnie pomieszczenie pomalowane na kremowo, znajduje się tutaj biurko, trzy brązowe fotele, obok nich szafa, na ścianie namalowane są insygnia III oddziału. Są tutaj cztery kwiaty porozmieszczane po rogach, za biurkiem znajduje się mój fotel, a za nim duże okno, z którego mam widok na baraki mojej dywizji.

Shino Tora - 2011-02-26 22:16:50

trochę dziwnie iść do kapitana niecały dzień po skończonej misji...cóż jak must to mus.dość mocno pukam do drzwi od razu je otwierając.
-dzień dobry kapitanie-mówię z jakimś głupim zacieszem na twarzy-przyniosłem papiery...dostałem awans....
Kapitan stał pod oknem lekko nieprzytomny odpowiadając zdaniami pojedynczymi na wszystko co powiedziałem-czułem że z nim coś nie tak

Kinzoku - 2011-02-27 11:06:13

Podszedłeś to kapitana i chwyciłeś go za ramię w celu zobaczenia jego twarzy gdy to zrobiłeś twoim oczom ukazał się straszny widok. Na środku klatki piersiowej twój kapitan miał dziurę zupełnie taką jaką posiadają hollowy a na połowie twarzy miał maskę. Kiedy cię zobaczył jakby automatycznie wykonał cięcie swoim mieczem. Udało ci się jednak oskoczyć.

(Napisz co zrobiłeś dalej...pamiętaj o tym ,że jesteś shinigami a poddanie się procesowi Hollowfikacji nawet nie świadomie powoduje ,że dana osoba zostaje zdrajcą Soul Society...chciałbym żebyś się trochę wysilił pisając tego posta oczywiśćie jeżeli masz wennę.)

Shino Tora - 2011-02-27 19:50:17

-co do?!-krzyczę odskakując na drugi koniec pokoju- Bakudou no sanjuu - shitotsusansen! (191 tys rei)-od razu używam Bakkudou przygważdżając go do ściany.- wywołaj dla mnie piekło-Hoteri!(241 tys rei)-bez namysłu uwalniam swoje zanpakutou i próbuję przebić maskę byłego kapitana. Niestety wyrywa się i blokuje  moje uderzenie. Próbuję zaatakować go toporem-bez skutku-moje ramie pod wpływem uderzenia opada bezwładnie. Nie mam szans w tym starciu. Muszę się wycofać co od razu robię-wykopuję drzwi i z krzykiem na ustach uciekam stamtąd,zawiadamiam wszystkich co się stało.Kiedy zbiera się  już grupka shinigamich a gońcy zostali wysłani do innych kapitanów ruszam do biura z którego dopiero co wyszedłem.Nadal tam stoi-tak samo jak zostawiłem go uciekając...
-fenikkusu no tsubasa!-[240,500 rei] w kierunku byłego kapitana leci ognista fala.Po uderzeniu wzbija się tuman kurzu przez który widać tylko zarys sylwetki nadal stojącego Vizarda.
-niemożliwe!-krzyczę odruchowo się cofając.Atak nic mu nie zrobił.Za pomocą shunpo znajduję się za nim i resztką sił uderzam w jego szyję-udało się jest dość mocno przecięta. Tylko dlaczego on stoi bez ruchu?! Nie mogę o tym myśleć...muszę się wycofać...-jak pomyślałem tak zrobiłem-wyskoczyłem z biura znowu uciekając.Czułem jak jakiś kapitan zbliża się w tamto miejsce więc z czystym sumieniem skierowałem się do szpitala żeby opatrzyli mi rany.

Kinzoku - 2011-02-27 21:26:06

Twój były kapitan stał cez ruchu ponieważ jego  prawdziwa siła woli już zanikła. Jego umysł całkowicie opanował pusty. Jego ciało cały czas się zmieniało. Musiałeś uciec skoro nie wiedziałeś do czego może być on zdolny w owej formie na szczęście z pomocą przybył do ciebie kapitan VI oddziału czyli Kuchiki Kouga. Wparował do biura a ty złyszałeś tylko rzucane przez niego zaklęcia:
"Zaklęcie Wiążące Numer Siedemdziesiąt Dziewięć: Pułapki Dziewięciu Blasków Słonecznych" a zaraz po tym kolejne
Kongōbaku. Po chwili ów kapitan wyszedł z tamtąd i powiedział do ciebie:
-Nie martw się już po wszystkim. Był to wspaniały kapitan jednak jego czas dobiegł końca. Kapitan położył rękę na twoim ramieniu i szeptnął ci na ucho:
-Nie smuć się a przynajmniej nie na oczach swojego oddziału jesteś teraz w końcu najważniejszą osobą w całym oddziale. Po czym zniknął najpewniej za pomocą shunpo.


(A więc tak napisz co robiłeś po tym zdarzeniu oraz co czułeś.)

Shino Tora - 2011-02-28 18:30:23

skierowałem się do domu.Czułem smutek ale także radość-smutek ponieważ straciłem kapitana a szczęście żę już nikomu nie zagraża.Rozmyślałem nad tym co widziałem aż doszedłęm do domu

Kinzoku - 2011-02-28 21:37:47

Kiedy miałeś zamiar wrócić do domu..tego dnia po raz drugi przeciął ci drogę piekielny motyl. Przekazał ci informację ,że zostałeś wybrany po to aby pokazać świat ludzki uczniom akademii oraz poprowadzić im małe polowanie na pustych...

wiesz gdzie pisać ;D

Kinzoku - 2011-03-01 21:00:17

Wyszedłeś ze swojego biura jak najciszej i od razu pobiegłeś do III oddziału w celu przeszukania biura twojego przyjaciela. Przez cały czas starałeś się ukrywać swoje reiatsu i co ci się nawet udawało. Jednak było tak jak podejrzewałeś przy drzwiach stali strażnicy. Nie miałeś pewnośći czy są to członkowie oddziału czy też ludzie Central 46...Pozostawał jeszcze okno...

(Napisz co zrobiłeś...)

Kammitora Jizoku - 2011-03-01 21:11:31

Wejście przez okno byłoby nieroztropnym wyjściem . Okna pewnie są zaryglowane od wewnątrz , także pewnie nie dostałbym się . Miałem również mały plan . Jednak , jeśli drzwi będą zamknięte to koniec . Chyba , że strażnicy mieliby klucz . Musiałem to sprawdzić . Postanowiłem wyjść na zewnątrz i stanąć kilkadziesiąt metrów od okna . Gdy dotarłem na miejsce , zdjąłem haori , gdyż strażnicy mogliby mnie zobaczyć . Byłem w takiej odległości , że widziałem wszystko co dzieje się w biurze i w miejscu , gdzie nie będzie mnie widać . Wziąłem kamienia i rzuciłem w okno wybijając je . Czekałem na reakcję strażników .

Kinzoku - 2011-03-01 21:14:55

Strażnicy wparwowali do biura. Widać jednak było ,że byli to zwykli Shinigami ponieważ bali się wchodzić do budynku w którym kilka godzin temu został zgładzony ich kapitan. Wybiegli szybko z biura zostawiając drzwi otwarte. Prawdopodbnie pobiegli kogoś zawiadomić.Miałeś więc nie wiele czasu na odnalezienie teczki.


(Co zrobiłeś dalej)

Kammitora Jizoku - 2011-03-01 21:19:52

- Hmm ... - Ruszyłem w stronę biura , jednak nie do okna , lecz przez drzwi .

Moim celem było zatrzymać strażników , by nie wezwali nikogo innego . Pobiegłem zakładając haori na siebie i używając shunpo , starałem się jak najszybciej dostać do III dywizji . Gdy przybyłem na miejsce , jeszcze nikogo nie było .

- Mam nadzieję , że zdążyłem . Pędziłem jak tylko mogłem ... - pomyślałem rokując nadzieję na to , że spotkam strażników .

Pobiegłem w stronę biura .

Kinzoku - 2011-03-01 21:29:35

Udało ci się spotkać strażników pilnujących biura. I rozpocząłeś z nimi rozmowę....

(Rozmowa)

Kammitora Jizoku - 2011-03-01 21:38:40

Doszedłem na miejsce . Zobaczyłem strażników biegnących przed siebie . Biegli w moim kierunku . Po chwili zatrzymali się .

- Witajcie . Usłyszałem jakiś hałas dochodzący z biura kapitana III oddziału . Słyszeliście coś ? - zapytałem .

Kinzoku - 2011-03-02 16:08:00

W rzeczy samej Kapitanie-odpowiedział ci jeden z nich. Być może ktoś się chciał włamać? dokonczył drugi. Postanowiłeś więc wykorzystać sytuacje i zgłośiłeś się do tego aby sprawdzić co się tam stało. Kiedy tylko wszedłeś do biura powiedziałeś do shinigami ,że lepiej żeby stąd wyszli wszystko dla ich bezpieczeństa...Zostałeś sam i musiałeś szybko znaleść jakiekolwiek informacje...

(Opisz przeszukiwanie pokoju)

Kammitora Jizoku - 2011-03-02 16:15:13

Zacząłem szukać teczki oraz wszystkich raportów z wczorajszego dnia . Był tutaj psory bałagan , zapewne przez walkę , która tu się odbyła . Na szczęście znałem Tenshina tak dobrze , że raporty z trzech ostatnich dni zostawiał na biurku . A skoro biurko było zniszczone i przewrócone , to oznaczało , że raporty z dziś znajdują się na podłodze . Lecz najpierw interesowała mnie teczka . Chciałem za wszelką cenę przeczytać co tam było . Najpierw przeszukałem szafę , która tam stała . Otworzyłem ją . Były tam tylko ubrania . Jednak poszukałem tam dokładniej . Nie było tam żadnych dokumentów . Zamknąłem ją i zacząłem szukać w biurku . Przeszukałem wszystkie szuflady , mając nadzieję , że właśnie tam będzie , gdyż na podłodze nie było żadnej teczki , tylko same kartki . Chyba , że papiery z teczki wypadły i znajdują się gdzieś na podłodze , jednak na razie nie zakrzątałem sobie tym głowy .

Kinzoku - 2011-03-02 17:02:02

Nagle twoją uwagę przykuł maleńki skrawek zwęglonego papieru na którym byłeś w stanie odczytać pewną część informacji...była zawarta w niej następująca informacja...Tenshin...Senkai...godzina...kku...i to wszystko...


(Starasz się logicznie wszystko sobie w głowie poukładać)

Kammitora Jizoku - 2011-03-02 17:22:07

- Tenshin ... Zapewne chodzi o  Tenshina , Senkai ... Brama Senkai . godzina ... Tu chyba była ustalona godzina . ... kku ... Jakku . Czyli jednak miałem rację . Sprawa jest powiązana z Jakku i Tenshinem . Chyba ... Chyba już wiem . To miało pewnie oznaczać : Tenshin Ramino , spotkajmy się przy bramie Senkai o godzinie ... I podpis Jakku . To może być to , jednak mogę się mylić . To też oznaczałoby , że Tenshin obcował z Arrancarami od dłuższego czasu . Ale to tez mogło oznaczać , że teczki nie były z Central 46 . Raczej nikt stamtąd nie wysłałby samego kapitana na podróż do Hueco Mundo . To musiało być ukartowane . Będę musiał poprosić o raporty z wczoraj , by sprawdzić , kto miał z nim kontakt . Niedługo strażnicy wrócą . O teczkę również będę musiał poprosić ... - pomyślałem .

Najprostszym dla mnie sposobem , by dowiedzieć się prawdy to spotkać się z Jakku , jednak wątpię , żeby to mi się udało . Na początku muszę poszukać poszlak w Soul Society , potem będę się wychylał poza jego granice .

Kinzoku - 2011-03-02 20:45:24

Wtedy przyszła ci na myśl jeszcze jedna teczka. Na której była napisana liczba IX. Nie wiedziałeś czy jest w niej coś znaczącego ale postanowiłeś ,że to sprawdzisz...

(Więc chciabym żebyś pisał teraz w biurze mojego oddziału)

Kammitora Jizoku - 2011-03-02 20:50:29

Gdy znalazłem tę kartkę , uznałem , że nie muszę już szukać teczki , gdyż moje przypuszczenia się potwierdziły . W takim razie postanowiłem sprawdzić co było w teczce z numerem IX . Mikashi miał ją zanieść do kapitana IX oddziału . Tak więc udałem się właśnie tam .

(przepraszam , że mało , ale jeszcze muszę się nauczyć na religie , bo kartkę zrobiła dziś ... Więc mnie zapyta -.-)

Kammitora Jizoku - 2011-03-20 11:36:55

Inomura

Zapukałeś do drzwi po czym usłyszałeś komendę do wejścia . Otworzyłeś drzwi i znalazłeś się w środku . Było to średnie pomieszczenie pomalowane na kremowo, znajdowało się tam biurko, trzy brązowe fotele, obok nich szafa, na ścianie namalowane były insygnia III oddziału. Były tam cztery kwiaty porozmieszczane po rogach, za biurkiem znajduje się fotel, a za nim duże okno, z którego mam widok na baraki mojej dywizji . Na nim siedział on - Shino Tora , porucznik III dywizji . To wysoki i szczupły młodzieniec o mocno zarysowanych mięśniach . Swoją katanę trzyma na plechach . Jego czarne włosy sięgają delikatnie za ramiona , oczy są właściwie czarne .

- Witaj . Wybacz , że wzywam Cię o tak wczesnej porze , pomimo tego , iż miałeś dziś wolne . Jednak jestem zadowolony , że stawiłeś się tutaj . Od razu mam dla Ciebie pewne zadanie , przy okazji poznasz wszystkie ważne postacie z Gotei 13 . Będziesz pracował dziś jako doręczyciel . Tutaj masz listy do poszczególnych osób . Musisz je dostarczyć . Powinienem zrobić to osobiście , ale muszę też Ciebie zapoznać z wszystkimi z Gotei 13 . Także wolałem połączyć te dwie czynności w jedną i w ten sposób nie tracić czasu . Także życzę powodzenia i witam Cię w III dywizji . - powiedział Shino , po czym wskazał listy na biurku , które musiałeś zabrać .

Ta sytuacja również mogła zastanawiać Cię , co robi porucznik w biurze kapitana , w dodatku siedząc na jego fotelu i zabawiając się w najważniejszego w dywizji .

Miałeś listy do :
- Shihoulin Toshiko - kapitan II dywizji
- Shina Retsu - kapitan IV dywizji
- Kammitora Jizoku - kapitan V oddziału
- Kuchiki Kouga - kapitan VI oddziału
- Sawada Tsunayoshi - Kapitan VII oddziału
- Sabi Kinzoku - kapitan IX oddziału
- Shine Neko - kapitan X oddziału
- Kyoya Arami - kapitan XI oddziału

Tak więc wyszedłeś z biura i zacząłeś rozdawać listy .

(opisz drogę do jednego z adresatów )

Inomura Gusom - 2011-03-20 21:15:18

Inomura przyjął zadanie z pełną powagą. Wziął wskazane przez porucznika Shino listy, ukłonił się z lekkim uśmieszkiem i wyszedł. "Hmm to dziwne czemu Porucznik Shino zajmuje miejsce Kapitana? Dobra mniejsza spytam o to później jak skończę z tymi listami  " Pomyślał po czym zerknął na pierwszy list.
-Kyoya Arami - kapitan XI oddziału - Powiedział chłopak i szybko przypomniał sobie rozmieszczenie poszczególnych baraków i udał siew jego stronę z lekkim strachem w myślach "XI dywizja, pamiętam jak mówili o niej w akademii że jest to dywizja o dużej sile, ale co tam zobaczymy na miejscu" Pomyślał i zmierzał w stronę XI dywizji Seireitei.

Kammitora Jizoku - 2011-03-20 21:34:22

Tak więc udałeś się tam . Stałeś przed drzwiami biura , jednak krzyknęła do Ciebie kobieta w stroju shinigami , która siedziała przy biurku obok drzwi .

- Przepraszam , w czym mogę pomóc ? - powiedziała .

(pisz dalej co powiedziałeś i co zrobiłeś . Będzie to krótki dialog teraz . Pisz w biurze kapitana XI dywizji)

w naszej ofercie mamy najlepsze szamba wodomierze wrocław cena Trzęsacz hotel artcafe