Ogłoszenie

Nowe forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Właśnie dziś przenosimy się na nowy adres: www.bleach-evolution.pun.pl
Tam poprawiliśmy nasze całe forum !!!!!!!!!!!!!!!!!
Rejestrujcie się i grajcie ; >
Surprise!!!!!!!!
Pozdrawiamy,
Zespół Bleach-Tales ... A raczej... Bleach-Evolution !!!!

#1 2011-02-05 22:27:21

Katechi

http://images47.fotosik.pl/630/dbf12254a78e615f.png

Zarejestrowany: 2011-02-05
Posty: 9
Punktów :   
Imię i nazwisko: Katechi Diamount
Rasa/Ranga: Hollow/Adjuchas
Reiatsu: 67.000
Mistrz gry: Inteligencja

Jaskinia Katechi

Niewielka jaskinia wewnątrz skały. Panuje w niej absolutna cisza bez względu na to co dzieje się na zewnątrz. Dojść do niej można przez korytarzyk, w którym idealnie się mieszczę.

Offline

 

#2 2011-02-05 22:40:42

Shino Tora

http://images45.fotosik.pl/628/fb70d4eb1517aada.png

Zarejestrowany: 2011-01-29
Posty: 142
Punktów :   
Imię i nazwisko: Shino Tora
Rasa/Ranga: Porucznik III oddziału
Broń: Hoteri
Reiatsu: 251.000
Mistrz gry: Kinzoku

Re: Jaskinia Katechi

(obficie opisałaś...)
przesiadując w swojej jaskini dopadł cię mały głód.coraz mocniej ssało w żołądku-musiałaś coś upolować
[zaczynaj! popisz się!]


http://s2.ifotos.pl/img/dla-shino_hrxqwqr.png




zanpakutou
dom
aktualnie jestem tutaj(czasami zapomnę zaktualizować...jeśli ktoś to zauważy niech na mnie wrzeszczy!)
theme(stąd pochodzą słowa ostatniej piosenki w mojej historii...z tym że są przetłumaczone na polski ; >)

Przez fabułę prowadzę:
NIEAKTYWNI:
Isamu Abe
Debiru-tō
Katechii
Washi
aktywni:
Hazuhito

Offline

 

#3 2011-02-05 23:05:27

Katechi

http://images47.fotosik.pl/630/dbf12254a78e615f.png

Zarejestrowany: 2011-02-05
Posty: 9
Punktów :   
Imię i nazwisko: Katechi Diamount
Rasa/Ranga: Hollow/Adjuchas
Reiatsu: 67.000
Mistrz gry: Inteligencja

Re: Jaskinia Katechi

[Czyżbym wyczuła sarkazm ;o?]
Chodziłam sobie po mojej małej jaskini, gdy nagle poczułam coś. Po chwili skupienia zdałam sobie sprawę, że coś mi się działo w żołądku. Pisząc prościej: zaczęłam odczuwać głód. Na początku pomyślałam o tym co zawsze jadłam: obiadki mamusi albo tony słodyczy. Wyjrzałam z jaskini na wielkie pustkowie. Mój wzrok go nie ogarniał. Spróbowałam coś wywęszyć. Na próżno jednak. Po krótkim przemyśleniu sytuacji doszłam do wniosku, że tutaj nigdzie nie znajdę obiadków mamusi ani chociażby kawałka czekolady. Znowu burczenie brzucha. To co ja mam tu zjeść!? Piasek? Schyliłam głowę i polizałam coś co było podłożem. Jedno jest pewne: nie nadaje się do jedzenia. Kolejna myśl: ja przecież nie żyję, więc nie powinnam czuć głodu. Ale może to jakaś kara za zabicie niewinnych ludzi mieczykiem pod Biedronką? A może za samo zabranie tego Shinigamiemu? Któż to wie!? I wtedy coś poczułam. Nie wiedziałam co to ale wiedziałam, że da się to zjeść. To już po problemie, pomyślałam i pobiegłam przed siebie. Zauważyłam śmiesznego stworka z białą maską na twarzy. Zaśmiałam się złowrogo. Mój "obiadek" jednak nie przestraszył się mnie ani trochę. Wręcz przeciwnie. Stanął w pozycji bojowej, o ile można to tak nazwać. Rzuciłam się na niego, chcąc go rozszarpać. Wtedy zdałam sobie sprawę, że mam dziób i nie mogę go gryźć. Spróbowałam natomiast drapać go pazurami mocno uderzać dziobem. On nie pozostawał mi dłużny i gryzł mnie w łapy. Żałowałam, ze nie mam niczego pod ręką. Chociaż... Zamachałam skrzydłami i zamknęłam oczy. Przechyliłam przeciwnika jak najbliżej ziemii a piasek, który wzniósł się w powietrze z powodu skrzydeł, wpadł mu do oczu. Teraz miałam widoczną przewagę i wbiłam mu dziób prosto w krtań. Był to cios ostateczny. Teraz mogłam się spokojnie najeść. Chyba nieźle jak na pierwsze umyślne morderstwo? Ale czy to jest kanibalizm?

Ostatnio edytowany przez Katechi (2011-02-05 23:08:23)

Offline

 

#4 2011-02-05 23:16:11

Shino Tora

http://images45.fotosik.pl/628/fb70d4eb1517aada.png

Zarejestrowany: 2011-01-29
Posty: 142
Punktów :   
Imię i nazwisko: Shino Tora
Rasa/Ranga: Porucznik III oddziału
Broń: Hoteri
Reiatsu: 251.000
Mistrz gry: Kinzoku

Re: Jaskinia Katechi

ten jeden mały hollow nie starczył
[go go power rangers! polujesz dalej ]


http://s2.ifotos.pl/img/dla-shino_hrxqwqr.png




zanpakutou
dom
aktualnie jestem tutaj(czasami zapomnę zaktualizować...jeśli ktoś to zauważy niech na mnie wrzeszczy!)
theme(stąd pochodzą słowa ostatniej piosenki w mojej historii...z tym że są przetłumaczone na polski ; >)

Przez fabułę prowadzę:
NIEAKTYWNI:
Isamu Abe
Debiru-tō
Katechii
Washi
aktywni:
Hazuhito

Offline

 

#5 2011-02-05 23:26:55

Katechi

http://images47.fotosik.pl/630/dbf12254a78e615f.png

Zarejestrowany: 2011-02-05
Posty: 9
Punktów :   
Imię i nazwisko: Katechi Diamount
Rasa/Ranga: Hollow/Adjuchas
Reiatsu: 67.000
Mistrz gry: Inteligencja

Re: Jaskinia Katechi

[Się ździwisz jak Power Rangers do Ciebie przyjdą w nocy i okradną Ci zapasy w lodówce :q]
Jeść, jeść, jesć. Mój żołądek wcale nie był pełen. To tylko złudzenie. Iluzja. No cóż... Skoro taki stworek mnie nie nasycił to co dopiero obiadek albo czekolada... Ale zjadłoby się coś słodkiego... Chciałam sobie przypomnieć jak smakuje czekolada z nazieniem wiśniowym ale z zamyślenia wyrwał mnie mój żołądek. Rozpoczał strajk. Pięknie, pomyślałam i rozejrzałam się dookoła. Nic. Sam piasek. O ile to wogóle jest piasek. Jeść, jeść, jeść. No i co teraz? Zaufałam instynktowi i pobiegłam przed siebie. Biegnąc zauważyłam jakieś stworzenie siedzące pod czymś co możnaby nazwać strasznie uschniętym drzewem. Takie niby-drzewo rosnące na niby-piasku. Stworzenie pod nim siedzące chyba mnie nie zauważyło. Powoli zbliżałam się w jego stronę. Nagle odwrócił głowę i mnie zobaczył. Wstał i przyjrzał mi się dokładnie. Zatrzymałąm się na chwilkę ale zaraz potem znowu powoli zmniejszałam dystans między nami. Zaczął uciekać. Chcąc, nie chcąc pobiegłam za nim. Był szybki. Bardzo szybki. Tylko, że chwilkę później go dogoniłam. Nie wiedziałam co zrobić, więc uderzyłam go dziobem w plecy. Przestał biec i poleciał kawałek w bok. Podbiegłam do niego i zaczęłam atakować swoimi pazurami. Był chyba bardzo zmęczony, bo szybko dał za wygraną. Mogłam się najeść ponownie. Ale czy to wytarczy? Spotykają mnie tutaj same złudzenia...

Offline

 

#6 2011-02-06 20:34:21

Shino Tora

http://images45.fotosik.pl/628/fb70d4eb1517aada.png

Zarejestrowany: 2011-01-29
Posty: 142
Punktów :   
Imię i nazwisko: Shino Tora
Rasa/Ranga: Porucznik III oddziału
Broń: Hoteri
Reiatsu: 251.000
Mistrz gry: Kinzoku

Re: Jaskinia Katechi

[staraj się konstruować dłuższe wypowiedzi z mniejszą ilością błędów...]
tym razem to wystarczyło.wyruszyłaś w drogę do jaskini.kiedy już się w niej znalazłaś padłaś na ziemię zmęczona po polowaniu.od razu zasnęłaś
[opisz swoje dziwne i zaskakujące sny...]


http://s2.ifotos.pl/img/dla-shino_hrxqwqr.png




zanpakutou
dom
aktualnie jestem tutaj(czasami zapomnę zaktualizować...jeśli ktoś to zauważy niech na mnie wrzeszczy!)
theme(stąd pochodzą słowa ostatniej piosenki w mojej historii...z tym że są przetłumaczone na polski ; >)

Przez fabułę prowadzę:
NIEAKTYWNI:
Isamu Abe
Debiru-tō
Katechii
Washi
aktywni:
Hazuhito

Offline

 

#7 2011-02-07 15:24:40

Katechi

http://images47.fotosik.pl/630/dbf12254a78e615f.png

Zarejestrowany: 2011-02-05
Posty: 9
Punktów :   
Imię i nazwisko: Katechi Diamount
Rasa/Ranga: Hollow/Adjuchas
Reiatsu: 67.000
Mistrz gry: Inteligencja

Re: Jaskinia Katechi

[Ta... opiszę coś z mojego dzisiejszego snu XD]

Po wspaniałym posiłku poczułam się strasznie zmęczona. Rozejrzałam się po pustyni i widziałam tylko sam piasek. Ruszyłam przed siebie. Jakimś cudem dotarłam bezpiecznie do mojej kochanej jaskini. Przeszłam przez tunelik i znalazłam się w środku. Ułożyłam się wygodnie do snu i zakmnęłam oczy. Jeszcze nigdy nie byłam tak zmęczona...
Nagle znalazłam się w jakimś dziwnym mieście. Wszędzie stały małe, jednorodzinne domki. Po szerokiej ulicy od czasu do czasu przejechał jakiś samochód o niezbyt wyszukanym wyglądzie. W ogródkach rosły zielone żywopłoty, zielona trawa i inne zielone krzewy. W oczy rzucały się druty telefoniczne: były bardzo grube. Zapatrzyłam się na nie i chwilę później zauważyłam, że na nich stoję. Spojrzałam panicznie w dół. Zauważyłam, że jestem w ludzkim ciele. Nagle pojawiły się dookoła mnie pomarańczowe kulki, wyglądały jak duże mandarynki. Skoczyłam gdzieś w bok a kulek zaczęło przybywać. Po kilku skokach, te oddalone ode mnie, zaczęły wybuchać. Skakałam po dachach domów i drzewach a kulki dalej wybuchały. Postanowiłam się zabawić. Pozbierałam ich trochę i rzucałam na ulicę. Chodziło tam troszkę ludzi, wszyscy byli jacyś nieforemni. Gdy trafiła w nich kula biegli trochę w kółko a potem padali plackiem za ziemię. Towarzyszył temu mały wybuch ale o dziwo nigdzie nie było śladu krwi. Pobawiłam się tak jeszcze trochę, gdy nagle cały widok przeciągnął się i znalazłam się w innym miejscu. Siedziałam na krześle. Przede mną pojawił się ekran. Leciał na nim jakiś film. Na początku spróbowałam go oglądać, ale obraz był niewyraźny. Widziałam ledwo sylwetki postaci. Ktoś uciekał... A potem ktoś się całował... Fuj... Wstałam z krzesła i zobaczyłam, gdzie właściwie się znajduję. Było to małe pomieszczenie, mieszczące tylko krzesło. Na jednej ścianie był ekran z beznadziejnym filmem a reszta było w kolorze bordowym. Nagle pojawiły się drzwi w tym samym odcieniu czerwieni. Otworzyłam je i weszłam do pomieszczenia bez grawitacji. Wszędzie było widać błękitne niby-ściany i niebieskie paski latajace sobie według tylko im znanych zasad. Było tam dość strasznie ale nie miałam możliwości odwrotu. Stałam tam sobie chwilkę aż w końcu zasnęłam...
I tym samym się obudziłam. Pamiętałam tylko jakieś domy, pomarańczowe kulki, czerwone i niebieskie pomieszczenie. Jeśli taki sny mają mi się śnić codziennie, to chyba będę musiała się przyzwyczaić.

Offline

 

#8 2011-02-07 15:29:38

Shino Tora

http://images45.fotosik.pl/628/fb70d4eb1517aada.png

Zarejestrowany: 2011-01-29
Posty: 142
Punktów :   
Imię i nazwisko: Shino Tora
Rasa/Ranga: Porucznik III oddziału
Broń: Hoteri
Reiatsu: 251.000
Mistrz gry: Kinzoku

Re: Jaskinia Katechi

[dziwne...nawet ja bym tego nie wymyślił...kolor mordowy....tak to przeczytałem...wybacz ten chwilowy odlot! XD]
po pobudce i ogarnięciu się poszłaś trenować...
[załóż wątek tutaj i trenuj ]


http://s2.ifotos.pl/img/dla-shino_hrxqwqr.png




zanpakutou
dom
aktualnie jestem tutaj(czasami zapomnę zaktualizować...jeśli ktoś to zauważy niech na mnie wrzeszczy!)
theme(stąd pochodzą słowa ostatniej piosenki w mojej historii...z tym że są przetłumaczone na polski ; >)

Przez fabułę prowadzę:
NIEAKTYWNI:
Isamu Abe
Debiru-tō
Katechii
Washi
aktywni:
Hazuhito

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Ĺžumpy, septiky NovĂŠ StraĹĄecĂ­ przegrywanie kaset vhs warszawa Łeba ośrodki wypoczynkowe www.pokemonek.pl Kolektury lotto