Nowe forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przez to ,że ostatniego dnia zarwałeś noc spóźniłeś się nieco na pierwsze w twoim życiu zajęcia jako uczenia akademii. Zjadłeś szybko śniadanie ubrałeś się w strój ucznia i pobiegłeś jak najszybciej to szkoły. Kiedy wbiegłeś do klasy twój Sensei spojrzał na ciebie po czym powiedział.
- Ty pewnie jesteś tym nowym uczniem...cóż czyli jeszcze pewnie nikt nie nauczył cię żadnych zasad. Sensei westchnął ciężko po czym powiedział zajmij miejsce które najbardziej ci pasuje i staraj się nie przeszkadzać. Powiedział po czym odwrócił się do ciebie plecami. Do wyboru miałeś kilka miejsc jedno pod oknem drugie po ścianą. A trzecie w pierwszej ławce przed biurkiem nauczyciela

(Opisz czy przepraszałeś mistrza za spóźnienie itp, które miejsce wybrałeś oraz jak się czułeś po popełnieniu pierwszego błędu jako uczeń)

Sensei dziwnie się na ciebie spojrzał dlatego ,że cały czas się na niego patrzyłeś. W końcu trochę podirytowany powiedział do ciebie.
Widzę ,że bardzo interesuje cię lekcja skoro tak może odpowiesz na moje pytania. Będę mógł ci przynajmniej dać już jakąś ocenę.
Więc powiedz nam kto był najdłużej Soutaichio i ile lat to mniej więcej było?. A drugie pytanie to kto teraz piastuje ten urząd?
Powiedział twój sensei czekając czy mu odpowiesz.

(Opisz co czułeś będą wywołanym do odpowiedzi i postaraj się to napisać tak jak byś naprawdę odpowiadał przed całą klasą)

Prawie dobrze -powiedział ci twój sensei. Shigekuni Yamamoto-Genryūsai był niegdyś kapitanem głównodowodzącym jednakże nie jest już na tym stanowisku. Teraz ten urząd w zastępstwie piastuje Kapitan Kammitora Jizoku jednak tego mogłeś nie wiedzieć. Za tą odpowiedź mogę dać ci ocenę dobrą. Siadaj. Nagle zadzwonił dzwonek i wszyscy pobiegli na przerwę.

(opisz jak się czułeś zostając taką ocenę i co robiłeś na przerwie np.czy kogoś poznałeś)

(trudno tutaj mi coś nawiązać , dlatego poproszę Cię o opis wyglądu dziewczyny i co do niej powiedziałeś ; > bo skoro zagadałeś jako pierwszy to musisz umieścić to , co do niej powiedziałeś ; >)

Na twarzy dziewczyny ukazały się rumieńce. Jakby z troszkę zdenerwowanym głosem powiedziała do ciebie:
-Bardzo mi miło Sayoran...a ja jestem... . I nagle waszą rozmowę przerwał straszny wybuch lub coś w tym stylu. W akademii powstała olbrzymia panika. Wszyscy uczniowie biegli w kierunku wyjścia. Twoja nowa znajoma nagle gdzieś znikła. Widziałeś tylko jak jest niesiona przez tłum postanowiłeś więc że szybko pobiegniesz za nią.

pisz teraz tutaj:

http://www.bleach-tales.pun.pl/viewtopic.php?id=14