"To jeszcze nie to, ale nie mogę stracić panowania nad sobą, nie mogę czuć strachu" Myślałem tak gdyż to na pewno było to. Może... może... on nie powiedział mi prawdy, on może żywi się moim oporem ?" Tak myślałem gdyż inne wyjście musiało być, tak więc usiadłem spokojnie sprawdzając czy moja teoria się sprawdzi.
Offline
Cały czas czułeś jak Twoja energia jest z Ciebie wysysana . Jednak gdy usiadłeś spokojnie , mogłeś poczuć , że energia nie jest wysysana przez całe ciało , lecz przez niektóre części ciała . Były to złączenia kończyn , m.in. nadgarstki , kolana , kostki itp .
Pozostałe rei : 49.980
Offline
"Aha, rozumiem tzn że jeśli" Pomyślałem tak - skoro wysysa mi całe reiatsu z poszczególnych miejsc, muszę zablokować jej dopływ tam i skupić całe rei w jednym miejscu, np... w masce ! Tak musiałem to zrobić żeby się stamtąd wydostać skupiłem całe moje reiatsu w mojej masce i zablokowałem jej dopływ w inne miejsce po czym wyskoczyłem i uderzyłem maską [na głowie oczywiście ] kulę wokół mnie, mając nadzieję że dzięki temu się wydostane.
Offline
Ukrycie reiatsu było bardzo dobrym pomysłem , być może nawet kluczowym , by się wydostać . Poczułeś , że energia , którą pobiera bańka zmniejszyła się . Uderzenie jednak nic nie dało . Spojrzałeś przed siebie i ujrzałeś hollowa .wyglądał on tak :
Mogłeś poprosić go o pomoc lub też zignorować go . Czułeś jednak , że jest potężniejszy od Ciebie , więc coś podpowiadało Ci , by go nie prowokować .
(Twoje rei będzie się zmniejszało o 1.000 , gdyż nie można ukryć całkowicie rei ani zahamować uciekania rei z nadgarstków . I będziecie pisać posty po kolei .)
Kolejność : Kenshou , Nikuya , ja
Tylko w pierwszym przypadku , Nikuya , Kenshou , Nikuya i ja , Bo Nikuja opisuje co widział . Po ja kolejność jest jak wyżej .
Offline
Zobaczył bańkę z reiatsu. Znajdował się w niej Hollow. Aż śmaić mu się zachciało na myśl, że ktoś zostawił mięso. Podszedł bliżej i przemówił - A co my tu mamy. Mały hollow uwieziony w reiatsu. Niespotykana rzecz. Powiesz coś? - może ten hollow nie umiał mówić. Takie przypadki zdarzały się w życiu Nikuy'i.
Ostatnio edytowany przez Nikuya (2011-03-05 18:54:21)
Karta Postaci
Theme Nikuy'i
"Anioł Śmierci
Monarcha królestwa zmarłych.
Zniesławiony rzeźnik.
Anioł Śmierci. "
Offline
Spojrzałem się na tego hollowa i powiedziałem do niego:
-hmmm, wyglądaz na silnego, ale zachowujesz się jak głupi. Lepiej pomóż mi sie wydostać bo wnerwia mnie już ta kulka
Powiedziałem tak do niego ponieważ w bańce i tak by nic mi nie zrobił a jak wyciągnie mnie stamtąd to bd mógł w końcu wrócić się do mojej jaskini.
Offline
Hmm, no tak, przemówiłeś. Rozczarowałeś mnie. Hollow posiadający wystarczającą inteligencje by mówić dał się złapać. Zjeść Cie czy nie zjeść? - dokładnie przyjrzał się kulce. Podszedł trochę bliżej. - Masz też nieprzeciętne reiatsu. I jesteś zamknięty w tej kuli. Co za łatwa zdobycz. Masz same zalety, młody łowco. - Nadal stał na swoim reiatsu powyżej innego Hollowa.
Karta Postaci
Theme Nikuy'i
"Anioł Śmierci
Monarcha królestwa zmarłych.
Zniesławiony rzeźnik.
Anioł Śmierci. "
Offline
Nikuya : Gdy patrzyłeś na Kenshou , nachodziła Cię coraz to większa ochota na jedzenie . Musiałeś coś zrobić , żeby móc go zjeść .
Kenshou : Najwyraźniej nie przekonujesz Nikuyę do tego , aby Ci pomógł . Musisz coś wymyślić , bo w przeciwnym razie pożre Cię bez zastanowienia . Ta sytuacja mogła dać Ci do myślenia : czy lepiej wyjść z tej kuli czy też siedzieć tam i nie dać się pożreć ?
Pozostałe rei : 47.980 - nie odjąłem za ostatni mój post
Offline
[Nie odjąłeś bo zrobiłem że nie bdzie wysysać mojego rei ._.]
-Posłuchaj, ty znając życie już narodziła ci się ochota na pożarcie mnie, ale wszak czy nie lepiej byłoby poczekać i ew stoczyć walkę jak dorównamy sobie mocą ? Może nawet nie będziemy musieli walczyć, może nam przejdzie ten głód Mówię tak do niego ze wzruszonymi ramionami.
Offline
Poruszyła go bardzo przemowa jego pobratymca, hollowa. teraz sam wygłosi swoje zdanie. - Czy ty naprawdę jesteś hollowem? - jeszcze raz przyjrzał się demonowi, zamieszczonemu w bańce. - Wyglądasz na Złą Dusze, ale się tak nie zachowujesz.
Aż go teraz korciło by skoczyć na inną ścieżkę reiatsu i dostać się do mięska.
Karta Postaci
Theme Nikuy'i
"Anioł Śmierci
Monarcha królestwa zmarłych.
Zniesławiony rzeźnik.
Anioł Śmierci. "
Offline
[widzę , że ktoś nie ogląda anime ... Nie można go ukryć całkowicie]
Kontynuowaliście dalej rozmowę ...
Pozostało rei : 45.980
Offline
[całkowicie, ale po części... ci znaczy że mniej rei mi powinno zabierać ]
-A może nie wyglądam na hollowa ?
spytałem składając ręce.
-Jeżeli chciałbyś mnie teraz pożreć, to wiedz że ta bańka wysysa moje reiatsu a i jestem słabszy niż ty, co znaczy że za dużo się nie najesz.
Odpowiedziałem mu tak gdyż nie uśmiechał mi się to moje położenie.
@Down: ale tak nie spada...
Ostatnio edytowany przez Kenshou Rekahei (2011-03-06 15:26:54)
Offline
Mądrze mówisz. Zatem, żegnaj. - powstrzymał głód, mając na uwadze, że reiatsu przeciwnika spada.
Odwrócił się od niego i powędrował swoją ścieżką reiatsu.
Spoiler:
Kammitora Jizoku napisał:
(Twoje rei będzie się zmniejszało o 1.000 , gdyż nie można ukryć całkowicie rei ani zahamować uciekania rei z nadgarstków . (...)
spada ci o 1k rei mniej...
Karta Postaci
Theme Nikuy'i
"Anioł Śmierci
Monarcha królestwa zmarłych.
Zniesławiony rzeźnik.
Anioł Śmierci. "
Offline
Tak więc Nikuya ruszył dalej a Kenshou dalej siedział w swojej bańce .
(cały czas piszecie tutaj . Ta sama kolejność)
Pozostało rei : 44.980
Offline
[powinno być 45k ale niech ci bdzie]
-Czyli, zostawiasz mnie ? Myślałem że chociaż mi pokażesz jaki jesteś "silny" i rozwalisz tą bańkę
Mówiłem tak, gdyż nie uśmiechało mi się tu zostać a "on" mógł rozwalić tą bańkę od zewnątrz "Mógł to być słaby punkt tej techniki" - Pomyślałem.
Offline